Każda słowińska wieś miała swój własny cmentarz, usytuowany najczęściej opodal zabudowań, często na jakimś niewielkim wzniesieniu, najczęściej nie ogrodzony, w XIX wieku wypełniony drewnianymi nagrobkami a w XX żeliwnymi krzyżami i kamiennymi lub betonowymi nagrobkami. Cmentarz w Klukach ma udokumentowane istnienie od początku XIX wieku, jednak można przypuszczać że powstał równocześnie z wsią, czyli na początku XVIII stulecia. Było to miejsce pochówku mieszkańców Kluk Smołdzińskich i Żeleskich, natomiast mieszkańcy trzeciej części wsi: Kluk Ciemińskich chowani byli na cmentarzu w Główczycach. Czynny był do 1975 roku, chowano na nim rodzimych mieszkańców, którzy zamieszkiwali jeszcze wówczas Kluki. Po zamknięciu cmentarza uzyskano, dzięki staraniom MPŚ, zezwolenia na dwa pochówki dla osób spośród tej społeczności: Anny Kötsch zmarłej w 1980 roku i jej syna Hermanna w 1987 roku.
W 1975 roku cmentarz został uporządkowany przez wojsko, rozebrano wówczas kaplicę, poprawiono część nagrobków, usunięto zakrzaczenia, teren został ogrodzony. W 1987 roku cmentarz wpisany został do rejestru zabytków. Od 1992 roku znajduje się w zarządzie Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.
W centralnej części cmentarza znajduje się pomnik upamiętniający mieszkańców wsi poległych w czasie I wojny światowej. Pomnik został odrestaurowany w 2017 roku wspólnym nakładem społeczności byłych mieszkańców Kluk oraz Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. Na cmentarzu zachowały się nagrobki z czasów od końca XIX wieku, są to krzyże żeliwne, nagrobki kamienne, betonowe i drewniane krzyże. Starsze, drewniane, jakie opisywał badacz Franz Tetzner na początku XX wieku nie zachowały się. Koniec XIX wieku to czas rozpowszechnienia się krzyży żeliwnych. Było ich kilka typów jeśli chodzi o kształt, jedne były zupełnie proste, innych ramiona były bogato ażurowo zdobione. Na krzyże nakładano również różnego rodzaju zdobienia. Często występują stylizowane gałązki palmowe u góry krzyża, zakończenia ramion mają gwiazdki, u dołu stoją anioły, jest też krzyż zdobiony różami, splecionymi dłońmi Awers krzyży zawierał imię i nazwisko pochowanego, w większości przypadków również datę urodzin i śmierci. Na rewersie często znajdowała się krótka prosta inskrypcja będąca cytatem z Pisma Świętego lub osobistym pożegnaniem zmarłego przez tych, którzy pozostawali.
Przykłady inskrypcji z Pisma Świętego:
Na części krzyży u podstawy znajduje się sygnatura odlewnika. Na cmentarzu w Klukach znajdują się krzyże z 9 wytwórni: dwie mieściły się w Sławnie, jedna w Lęborku, pozostałe działały w Słupsku. Krzyże dla dzieci były mniejsze, czasem wyglądały jak te dla dorosłych, ale często były całe ażurowe. Na przecięciu ramion umieszczano porcelanowe tabliczki. Tabliczka z przodu zawierała dane dziecka, z tyłu inskrypcję. Żeliwnych krzyży na cmentarzu w Klukach jest 80, najstarszy pochodzi z około 1897 roku. Równocześnie z krzyżami żeliwnymi występowały nagrobki kamienne, których jest w Klukach 16. Miały one formę krzyża o krótkich dość ramionach albo prostokątnych, ewentualnie u góry zaokrąglonych steli. Na krzyżach napisy ryte były bezpośrednio lub dokładana była marmurowa tablica na której wyryty był napis, Na stelach najczęściej występowały tablice marmurowe. Wśród kamiennych nagrobków najszlachetniejsze były te w całości marmurowe. W Klukach zachował się jeden marmurowy krzyż, ale wiadomo na przykład że w Człuchach, gdzie mieszkali dość zamożni chłopi większość nagrobków było marmurowych, być może dlatego z tego cmentarza został tylko szpaler świerków. W latach 30. XX wieku wprowadzono beton jako materiał na nagrobki. Betonowe były obramowania mogił, z betonu wykonywano stele pomnikowe, najczęściej prostokątne, betonowe bywały także krzyże o formie powtarzającej formę krzyży kamiennych. Nagrobki betonowe występowały z płytami marmurowymi lub z płytami z czarnego szkła. Bardzo ciekawe są nagrobki betonowe a właściwie podstawy pomników stylizowane na pnie z liśćmi dębu, niestety na żadnej nie zachowała się tablica, nie wiemy więc jak wyglądały. Betonowych nagrobków zachowało się w Klukach 21. Na nagrobkach kamiennych i betonowych napisy zarówno dane o zmarłym, jak i krótka inskrypcja, umieszczane były tylko na awersie. W Klukach występują jeszcze krzyże drewniane stawiane w latach 50 i 60 XX wieku. W latach 70. XX wieku istniała również mogiła z żeliwnym ogrodzeniem w której pochowany był kierownik szkoły w Klukach w latach 1886 - 1913 Stodtmeister . Do czasów współczesnych niestety się nie zachowała. A szkoda bo te ogradzane żeliwnymi ozdobnymi płotkami mogiły też stanowiły o szczególnym pięknie cmentarzy tej ziemi. Na cmentarzu w Klukach nie zachowały się żadne przykłady zieleni cmentarnej. Wiadomo, że od strony zachodniej i północnej rosły szpalery dębów. Na cmentarzach często sadzono dęby, świerki, żywotniki czasem daglezje, jesiony, klony, akacje.
Violetta Tkacz-Laskowska